Jednocześnie będąc pasjonatami sportu kilka lat temu odkryliśmy, że po wieczornych rozmowach o szkwałach, nautyce i innych tematach, które królują w portowych tawernach zdecydowanie lepiej od „syndromu dnia poprzedniego” smakuje poranny sport w pięknych, mazurskich okolicznościach przyrody. Z racji, tego że coraz więcej ludzi zaczyna interesować się zdrowym stylem życia pragniemy zaoferować również rejsy nieco bardziej „sportowe” – takie na których nasi załoganci nie będą musieli przejmować się, że zrujnują zbudowaną przez cały rok formą. Oczywiście nie są to obozy przygotowawcze dla zawodowych sportowców, jednak codzienna dawka ruchu i aktywności idąca w parze ze zbilansowaną dietą (możemy zamówić catering pudełkowy lub zorganizować warsztaty z gotowania i dietetyki) pozwoli utrzymać wypracowaną formę lub posiąść narzędzia żeby takową zbudować.